Jakie nanoplastry zastosować?

Młodszy pierwszy raz od nie pamiętam kiedy złapała wirusa ma gorączkę i boli go gardło i tak od soboty. Teraz zasnął po naklejeniu nowych bioelektrod/nanoplastrów organizm pracuje potrzebuje snu. Od ponad roku testuję tą technologię, najbardziej brakuje mi informacji jakie nanoplastry i gdzie zastosować. Informacje, które jest łatwiej znaleźć co do tego które bioelektrody, gorzej z tym w których miejscach w konkretnej sytuacji. Na gorączkę Icewave na rękach brązowy na lewą, biały na prawą od wewnętrznej strony zaraz za zgięciem nadgarstka i Glutation na miejsce gdzie spotyka się kość kciuka i palca wskazującego prawej ręki. Mały śpi gorączka spada. Najtrudniej jest z wodą nie chce pić bo gardło boli przy przełykaniu. Na gardło drugi komplet Icewave? Czy tak jak ja robię Glutation w miejsce bólu? Obojętnie co naklejam poci się tak że wszystko spływa trzeba pilnować żeby były w odpowiednim miejscu. Najważniejsze że naturalna metoda i działa. Pamiętam jak kiedyś nie mogłam zbić gorączki i kończyło się na czopkach bo nie chciała spaść poniżej 40 stopni. Nadal boje się że powyżej jest niebezpiecznie. Ale może się mylę? Tyle rzeczy nam powkręcali...Ostatnio czytałam gdzieś, że goraczką nie jest niebezpieczna nawet powyżej 41 stopni że organizm tak sie broni i sam sobie krzywdy nie zrobi... na sobie może miałabym odwagę sprawdzać tą teorię na moim dziecku na pewno nie. Dziś idziemy do lekarza, zobaczymy jaka będzie diagnoza, zalecane leczenie bo badania sa bardzo ważne. Czy to działa? Ponoć nie działa tylko jak nie przykleisz, ważne jest gdzie i jak. Ja nie zawsze wiem gdzie, często pytam czasem otrzymuję odpowiedź. Kiedy zaczynałam nikt mi nie dawał żadnej gwarancji. Nie było nikogo komu by bioelektrody pomogły przy SM. Lekarze zapewniali, że najlepszy jest Interferon, wyniki badań pokazywały że działa u 30 % ludzi, a wszystkim szkodzi. Zaczęłam testować Y-age działa na większość dolegliwości, oczyszcza, regeneruje organizm polecam każdemu. Nikt mi nie powiedział że 90 dni trwa u ludzi zdrowych a ja powinnam tak z 6 miesięcy minimum...bo po 30-tce i z diagnozą. badania metodą Vola i info: Twój organizm nie nadąża się oczyszczać, powinnaś dołożyć suplementy, i działają u Ciebie słabiej bo masz zaburzone przewodnictwo nerwowe.... nie miałam już kasy na suplementy. Nie bedę zebrać kiedyś zarobie i będzie mnie stać na powrót do zdrowia. Potem pojawił się corsentials czasem piję, nie mam wyników badań, a wolałabym nie przytaczać hipotez, generalnie pomaga jak mi gorzej, piję go dorywczo bo jakieś objawy uczulenia straszne, w sumie nawet nie wiem czy to uczulenie czy poprawa krążenia. Najważniejsze że piję co 2 dzień przez tydzień i pomaga. W telefonie matrix, żeby już nic się nie podgrzewało...i tyle, jeśli chcesz wiedzieć więcej zapraszam do lektury książki która niedługo się ukaże, albo na webinar płatny, wtedy moge opowiedzieć wszystko co pozmieniałam, na razie jest oki. Lekarze by powiedzieli że to forma łagodna, niektórzy ludzie widząc mnie, nie widząc badań mówią, że ja nie wyglądam na SM, że to błędna diagnoza. Najważniejsze dla mnie jest, że czuję się dobrze czasem nawet zapominam że cokolwiek mam zdiagnozowane, może to też jakaś metoda na tzw nieuleczalne? Testuję dalej, co jakiś czas podrzucę Wam relację.

Zimno potwornie, aż dziwne, że 4.12

Dzisiaj rano było bardzo ciężko wstać potwornie zimno. No tak ale otwierając firmę nie mam czasu pojechać po nowe uszczelki do okien, nie mówiąc o ich wymianie.o tego połowa kaloryferów zapowietrzona cudnie... 

Przypomniała mi się bajka dla dzieci, słuchowisko, bajki dla dzieci o największym skarbie Śląska i o tym, że dzisiaj Barbórka. Nawet udało mi się znaleźć:

Wszystko ma swoje dobre strony wystarczy zmienić perspektywę. Gdyby nie Corsentials po takiej nocce jak dziś i zmarzniętym poranku pewnie byłabym chora, a jest  oki no może troszkę spać mi się chce w końcu 4 godziny snu to ciut za mało jak dla mnie.

Świadomość jak bardzo podniosłam sobie odporność  to bardzo dużo.  
W każdej sytuacji można znaleźć dobre strony wystarczy chcieć :)

Apropos zmiany perspektywy. Serdecznie zapraszam na mojego nowego bloga http://potencjalszczescia.pl/ oj dużo się dzieje :)