niedziela, 30 czerwca 2013

Czy jest sposób na ból kregosłupa?

Kiedyś byłam u lekarza rehabilitanta i usłyszałam że już nie powinnam robić pranie schylając się nad miską, czy myć  głowy schylając się pod kranem z bieżącą wodą...pomyślałam "starzeję się, lepiej nie będzie."

Od pewnego czasu ćwiczę systemem 7 Minutowego Treningu i nie mam problemów z kręgosłupem, wzmocniłam mięśnie pleców, brzucha i czuję się o wiele lepiej, a moja sylwetka wygląda korzystniej.
Tu możesz otrzymać dostęp do Twoich indywidualnych ćwiczeń:  http://bit.ly/ZpHa13

Dla młodych ludzi super sprawa. Co jednak powiedzieć starszej osobie, która nie może wstać z krzesła bez bólu? Zobacz co znalazłam:


Mam dobrą wiadomość w najbliższy czwartek 4 lipca o godzinie 19:00 w Łodzi
odbędzie się spotkanie podczas, którego będziesz mógł/ mogła wypróbować te bioelektrody, jeśli znasz kogoś kto walczy z uporczywym bólem

To spotkanie jest właśnie dla Ciebie. Możesz komuś pomóc.

Skontaktuj się ze mną jeśli chcesz w nim uczestniczyć. Udział w spotkaniu jest bezpłatny i do niczego nie zobowiązuje. Jeśli interesuje Cię takie spotkanie w Twoim mieście daj znać sprawdzę kiedy jest to możliwe.

GG: 8689124
skype: jolanta7511
tel. 501443271

Chcesz mieć więcej informacji?
Zapraszam do zakładki Lifewave oraz na stronę: http://bit.ly/pasjazycia

piątek, 28 czerwca 2013

Redukcja bólu

Moim zdaniem ból jest potrzebny, aby sygnalizować, że jest coś nie tak w organizmie. 

Co jednak,  kiedy lekarze na ten ból nie potrafią znaleźć lekarstwa, ani usunąć  przyczyny? Kiedy, żadne leki nie pomagają zredukować bólu po kontuzjach, wypadkach czy bólu migrenowego głowy?

Obejrzyj film, ja widziałam podobne przypadki na własne oczy, do dziś jestem pod wrażeniem działania.
Skontaktuj się ze mną, jeśli chcesz przetestować działanie tych plastrów. 
Namiary znajdziesz w zakładce kontakt.




czwartek, 27 czerwca 2013

Rewolucja w branży medycznej na świecie



Czy słyszałeś/słyszałaś o Nanotechnologii  Medycznej, Medycynie Przyszłości? Jednej z największych Rewolucji w Branży Medycznej na świecie?
Ja usłyszałam o nich całkiem niedawno i jestem do dziś pod wrażeniem.

 Czy znasz kogoś kto:

- Cierpi z powodu bólu?
- Brakuje mu energii?
- Jest zmęczony?
- Ma kłopoty ze snem?
- Chce schudnąć?
- Potrzebuje wesprzeć system immunologiczny?
 - Chce oczyścić organizm?
Chce zredukować zmarszczki?
 - Lepiej się poczuje, gdy popraw stan swojej skóry?
 jak i wiele więcej


Jeśli przynajmniej raz Twoja odpowiedź była twierdząca to powinieneś/ powinnaś się tym zainteresować. Jest to coś wyjątkowo skutecznego.  
Naklejasz i masz efekt w ciągu 1 minuty!


 Czy marzyłeś/ marzyłaś kiedyś, aby Twoja praca polegała na pomaganiu innym w ich problemach zdrowotnych?  Teraz masz taką możliwość.  
Więcej informacji znajdziesz TU: www.lifewave.com/pasjazycia

Ja wybrałam już swoje, potrzebuję zregenerować coś co się uszkodziło i oczyścić organizm z toksyn i metali ciężkich, zaczynam jutro:
 W wyborze pomogła mi ta prezentacja, obejrzyj:


 



Masz pytania? Skontaktuj się ze mną znajdziemy odpowiedzi. 

tel: 501 443 271

skype: jolanta7511
GG: 8689124
E-MAIL

Organizujemy spotkania podczas, których możesz zupełnie ZA DARMO przetestować Nanotechnologię Przyszłości.








środa, 26 czerwca 2013

Ratunek dla wątroby?

Chcemy się doskonale czuć i zdrowo odżywiać, a co na z tego wychodzi? Nasza wątroba musi sobie radzić z toksynami, które przyjmujemy do organizmu, ze składnikami leków, a co jeśli przestaje sobie radzić?  Czy możemy jej jakoś pomóc?
Kiedyś słyszałam o tym że przyprawy kurkuma i imbir dodawane do potraw pomagają oczyszczać watrobę i jelita.

Ostatnio usłyszałam o kolejnych, mamy nasz polski:
 Ostropest plamisty
Strażnik naszej wątroby, który zawiera sylimarynę, flawonoidy gorycze i aminy. "To właśnie sylimaryna chroni wątrobę przed działaniem niektórych związków trujących np. etanolu i przyczynia się do regeneracji wątroby.
 
Ostropest ochrania zdrowe komórki wątroby i regeneruje komórki uszkodzone. Jest więc doskonały w leczeniu wątroby - przy marskości i stłuszczeniu.

Pomaga również w pozbyciu się bólów kolki żółciowej spowodowanej zaleganiem w pęcherzyku żółciowym kamieni. Stosuje się go też po żółtaczce czy w leczeniu nowotworów.

Ostropest podaje się profilaktycznie osobom pracującym w oparach substancji chemicznych i napromieniowaniu). Ostropest ochrania również nerki.

Korzyści wynikające z stosowania OSTROPESTU PLAMISTEGO:

- pozbycie się bólów przy kolce wątrobowej
- regeneracja uszkodzonej wątroby
- trwałe pozbycie się kamieni w woreczku żółciowym
- wzmocnienie wątroby przy wirusowym jej zapaleniu
- regeneracja wątroby po kuracji lekami, chemioterapią, zatruciami związanymi z grzybami
- protekcja przed marskością wątroby uszkodzonej przez alkohol

Sposób użycia:
Przygotować napar. Jedną szklanką wrzątku zalać jedną łyżkę stołową nasion. Parzyć 10-15 minut. Stosować trzy razy dziennie w celach leczniczych, jeden raz dziennie profilaktycznie.

Działanie ostropestu potwierdzone jest badaniami naukowymi. Samo zioło jest nieszkodliwe - mogą go nawet stosować kobiety w ciąży i karmiące."

cytat za: http://www.podarujzdrowie.pl/ostropest tam tez możesz zakupić produkt.



 Cytryniec chiński jest o wiele mocniejszy, ale często słyszałam opinie, że to co działa w chinach czy na hawajach jest do stosowania tam. Natomiast w Polsce powinniśmy stosować nasze odpowiedniki. 

"Czym jest cytryniec chiński? 
Cytryniec chiński to odmiana pnącza pochodzącego z Dalekiego Wschodu. Wiele ludzi hoduje go tylko ze względu na walory estetyczne – cytryniec chiński zaliczany jest do roślin ozdobnych. Ma niewielkie jagody o pięknym czerwonym kolorze, które są całkowicie jadalne. Można z nich sporządzać dżemy i konfitury, często wykorzystywane są do robienia soków. Cytryniec chiński jest też surowcem na herbatę – w tym przypadku wykorzystuje się jego liście i korę. Przede wszystkim jednak roślina ta jest używana w celach leczniczych – jej jagody mają bardzo pozytywny wpływ na organizm człowieka. 

Cytryniec chiński – właściwości 

Cytryniec chiński to przede wszystkim doskonały środek w walce z wyczerpaniem fizycznym i umysłowym.
 Podnosi odporność, wzmacnia organizm i dodaje sił.  
Cytryniec chiński usprawnia funkcje intelektualne mózgu i zwiększa efektywność fizyczną.

Swoje działanie cytryniec chiński zawdzięcza przede wszystkim substancji o nazwie schizandryna, która ma właściwości tonizujące i wzmacniające. Wyciąg z tej rośliny był stosowany już setki lat temu w Chinach – jako środek odmładzający i dodający energii.

Schizandryna, oprócz wymienionych już właściwości, ma także zdolność regeneracji wątroby i oczyszczania jej z toksyn. Oprócz tego badania wykazały, że cytryniec chiński poprawia ostrość wzroku, również w ciemności.

Cytryniec chiński jest zatem polecany wszystkim osobom odczuwającym przemęczenie – zarówno psychiczne i fizyczne – i różne dolegliwości z tego wynikające. Cytryniec chiński dodaje sił witalnych i chęci do życia. 

Cytryniec chiński – składniki odżywcze
Cytryniec chiński zawiera wiele składników odżywiających organizm. Wśród nich można wymienić m.in.:

  • witaminy C i E
  • flawonoidy
  • saponiny
  • cukry
  • beta-sisterole
  • gomissyny A,B,C i N
  • ponad 30 związków lignianowych
  • kwas cytrynowy, jabłkowy i winowy

cytat za : http://cytryniecchinski.pl/
zdjęcia pochodzą ze strony: http://www.futuregardens.pl/cytryniec-chinski-schisandra-chinensis.html

wtorek, 25 czerwca 2013

Bartek Popiel

Każdy człowiek powinien mieć mentora
Zmiany w moim życiu zaczęły się od webinaru z Bartkiem Popielem.

Polecam poranny inspirator, nikt mi za to nie płaci, ale uważam, że daje niesamowitą wartość jeśli chodzi o rozwój osobisty. 

Polacy często narzekają zgadza się? Też się na tym łapię, a TY? 

Dziś dzień bez narzekania. 

Obejrzyj wideo i wszystko będzie prostsze\ :)

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Jak sobie radzić z upałem?

Narzekaliśmy na deszcze, a teraz mamy upały i co chwilę słychać kartekę. Mój syn ostatnio powiedział, że ze świetlicy nie wychodzili na boisko bo dzieci mdlały.  Zawsze wydawało mi się że upały źle znoszą malutkie dzieci i osoby starsze, a tu jak widać juz nawet dzieci w wieku szkolnym.

 O czym należy pamiętać  w czasie upałów. 

Przede wszystkim dużo pić, najlepiej niegazowanej wody mineralnej, herbaty i mięty. Co najmniej 2,5 litra wody dziennie. Pamiętaj że woda jest również w owocach i warzywach, najwięcej jest jej w arbuzach i ogórkach. Czasem warto pomyśleć o elektrolitach, żeby zapobiec odwodnieniu, są takie preparaty w aptece i w czasie upałów można się nimi wspomóc.

Wystrzegamy się słodkich napojów gazowanych, będzie nam się chciało bardziej pić, kawy i alkoholu.

Jeśli jesteśmy nad wodą można wykąpać się w morzu, jeziorze czy basenie. Pamiętaj aby zanurzać się stopniowo, aby organizm nie doznał szoku pod wpływem gwałtownej zmiany temperatur. W domu rewelacyjny jest chłodny prysznic.

Ja mieszkam w bloku na ostatnim piętrze z oknami na zachód od godziny 13:00 mam słońce prosto w okna i tak do zachodu. Nota bene pięknego ;) Dodatkowo grzeje od dachu, temperatura latem przekracza często 35 stopni. 

Co wtedy? Zasłaniam i zamykam okna około godziny 12:00 zanim powietrze zrobi się gorące. Często piorę i susze w pokoju. Możesz też zmoczyć firanki czy zasłony jeśli posiadasz. Bardzo fajne jest tez spryskiwanie powietrza spryskiwaczem do kwiatów. 
Tylko kiedy powietrze jest chłodne i wilgotne działanie wentylatora ma sens. Niektórzy zalecają postawienie w pokoju misek z wodą aby parowała i nawilżała powietrze. 
Fajnie tez działa zawiązanie na głowie wilgotnego ręcznika.

W godzinach największego słońca starsze osoby i małe dzieci powinny zostać w domu. To fajny czas na prysznic i relax

Warto tez jeść rzeczy lekkostrawne, aby organizm nie wytwarzał więcej energii. 

A może Ty masz jeszcze jakieś pomysły? Podziel się w komentarzu.

czwartek, 20 czerwca 2013

Słoneczny konkurs!

Myślę, ze już czas na konkurs.
Zrobiła się piękna słoneczna pogoda. Przebywamy na słońcu. 

Czy wiesz jak należy się chronić przed słońcem? 
Jaką wysokość filtrów stosować i od czego ona zależy? 
I właściwie dlaczego powinniśmy się chronić przed słońcem? 
Zostaw swój komentarz. 
Nagrodami w konkursie są kosmetyki niekoniecznie do opalania.

Rozstrzygnięcie konkursu w niedzielę 23.06.2013r. 
Nagrodzeni zostaną dwaj autorzy najciekawszych komentarzy na blogu.

środa, 19 czerwca 2013

Zabójcy tłuszczu....na talerzu?

Wprowadź do diety termogeniki, które pomagają spalać tłuszcz. Podczas ich trawienia organizm zużywa więcej energii, niż one dostarczają. Jakiś czas temu faktycznie zmieniło mi się to co miałam ochotę jeść i jak przeczytałam o tych produktach w Internecie to dokładnie miały zrobić to do czego dążyłam wspierać utratę wagi. Przedstawię Ci je teraz:

Jajka - Ostatnio moja ulubiona potrawa na śniadanie. Dostarczają dużej ilości białka oraz witaminy B12, ograniczających łaknienie. Po takim Śniadaniu długo czułam się najedzona i mogłam iść do pracy na ETAT, Ostatnio zupełnie nie mogę tam jeść. Zawarta w jajach cholina przyspiesza spalanie tłuszczu, zapewnia prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu, oczyszcza go, reguluje metabolizm i poprawia koncentrację.

Łosoś. Przekonałam się do niego w "Ossie" na weekendowej konferencji, która dostałam w prezencie od firmy. Mięso tej ryby jest bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, które podkręcają nasz metabolizm, a więc spalamy więcej tłuszczu. Stabilizują też poziom insuliny we krwi, hormonu magazynowania tłuszczu. Daje uczucie sytości, ogranicza apetyt, dzięki czemu jem mniej. Spożywanie łososia obniża też ryzyko zmian miażdżycowych i chorób serca. Ryba zawiera dużo białka, selenu, fosforu i magnezu oraz witamin A, D i E. Oczywiście najlepiej przyrządzać łososia na parze lub pieczonego. Mi najbardziej smakuje wędzony.

Papryka Kap­sa­icy­na za­war­ta m. in. w pa­prycz­ce ja­la­pe­no (stąd jej ostry smak) zmniej­sza uczu­cie głodu i przy­spie­sza me­ta­bo­lizm. Ponadto, gdy jemy pi­kant­nie, naj­czę­ściej spo­ży­wa­my mniej­sze por­cje. 
 
Jogurt doskonały na 2 śniadanie.
Zawarty w nim wapń wspomaga przemianę materii. Naukowcy przekonują, że dostarczenie organizmowi przynajmniej 1400 mg wapnia dziennie powoduje zwiększenie ilości spalanego tłuszczu. Wapń chroni nas przed chorobami cywilizacyjnymi: cukrzycą, osteoporozą, nadciśnieniem. Dzięki jogurtowi w diecie. zmniejsza się produkcja kortyzolu, hormonu odpowiedzialnego za spowalnianie metabolizmu. Najlepszy jest jogurt grecki który, woje od­chu­dza­ją­ce wła­ści­wo­ści za­wdzię­cza wy­so­kiej za­war­to­ści biał­ka (ma go dwa razy wię­cej niż inne jo­gur­ty), które za­pew­nia dłuż­sze uczu­cie sy­to­ści .

Wołowina na obiad? Chude mięso, bogate w białko, a trawienie białka wymaga spalenia dużej ilości kalorii, więc jest świetnym produktem do przygotowywania posiłków podczas odchudzania się. Oprócz tego zawiera duże ilości żelaza, pierwiastka niezbędnego w procesie produkcji hemoglobiny. Jeżeli ktoś nie przepada za czerwonym mięsem, dietę może urozmaicać indykiem czy kurczakiem, również chudymi produktami, pomagającymi spalać tłuszcz dzięki zawartości białka. Tu również pamiętaj. aby potrawy dusić, grillować czy piec, 
a nie smażyć.

Ostre przyprawy takie jak: chili, pieprz cayenne, papryczka jalapeño czy habanero to również nasi przyjaciele w walce z nadprogramowymi kilogramami. Pikantne dodatki zawierają odpowiedzialną za ich ostry smak kapsaicynę. Po jej zjedzeniu organizm wydziela ciepło, metabolizm przyspiesza, a co za tym idzie – spalana jest większa ilość tłuszczu. Odrobina przyprawy dodana do jedzenia spowoduje, że nasz apetyt się zmniejszy i nie będą nam grozić zaparcia. Nawet jeden pikantny posiłek dziennie może podnieść nasz metabolizm o 25 proc., 
a kalorie spalać będziemy w przyspieszonym tempie nawet do 3 godzin po jego zjedzeniu. 

Wzmożone utlenianie tłuszczów i większe wydatki energetyczne powoduje także inny z termogeników – imbir. Dodatkowe korzyści to obniżenie poziomu cholesterolu we krwi, zmniejszenie wydzielania kwasów żołądkowych i regulacja pracy woreczka żółciowego. Bardzo dobrą przyprawą jest również kurkuma, wspomagajacą oczyszczanie organizmu z toksyn.

Cynamon. Razem z im­bi­rem, pie­przem i chil­li za­li­cza­ny jest do tzw. na­tu­ral­nych ter­mo­ge­ni­ków – sub­stan­cji, które po­bu­dza­ją spa­la­nie tkan­ki tłusz­czo­wej (jak po­ka­zu­ją ba­da­nia - nawet o 25 proc.). Nie­któ­re do­świad­cze­nia su­ge­ru­ją rów­nież, że cy­na­mon re­gu­lu­je po­ziom cukru we krwi, co au­to­ma­tycz­nie zmniej­sza łak­nie­nie (ma to ogrom­ne zna­cze­nie dla osób cho­rych na cu­krzy­cę). Cy­na­mon można do­da­wać np. do kawy, her­ba­ty lub jo­gur­tu.  
za http://kobieta.onet.pl/zdrowie/profilaktyka/produkty-ktore-przyspieszaja-spalanie-tluszczu/j47zt

Brokuły hamują on łaknienie. Mniej jesz – gubisz kilogramy. Dzięki błonnikowi brokuły ograniczają wchłanianie tłuszczów podczas trawienia, poprawiają przemianę materii, lepiej pracują nasze jelita, z organizmu usuwane są toksyny. Dzięki antyoksydacyjnym właściwościom, brokuł na naszym talerzu przyczyni się do zmniejszenia ryzyka zapadnięcia na choroby serca i niektóre nowotwory. Obniży też poziom cholesterolu. Znajdziesz w nich wiele składników mineralnych – wapń, żelazo, potas, chrom oraz witaminy A, B1, B2, C i kwas foliowy, który również przyczynia się do spalania tłuszczu i przyspieszenia metabolizmu.

Grejpfruty skutecznie pomagają Ci walczyć z nadwagą. Związki zawarte w grejpfrutach pomagają regulować poziom insuliny. Zjadanie połówki grejpfruta przed każdym posiłkiem co najmniej przez trzy miesiące może doprowadzić do znacznego obniżenia masy ciała, niektóre źródła podają, że nawet do pół kilograma na tydzień. W grejpfrutach znajdziemy mało cukru, a dużo witaminy C, która pobudza wytwarzanie substancji rozkładających tłuszcz. Na przykład L-karnityny, dzięki której tłuszcz nie odkłada się w komórkach, a jest zamieniany w energię. Odpowiadająca za gorzkawy smak owocu naringina przyspiesza procesy trawienne i działa lekko przeczyszczająco.

Fasola jako dodatek do posiłku sprawi, że będziemy się czuć, jakbyśmy zjedli ogromną porcje obiadu. A to dzięki zawartości rozpuszczalnego błonnika (pół szklanki fasoli dostarcza go prawie 10 gram). Właśnie błonnik doskonale spala tłuszcz. Jedząc fasolę nawet tylko raz dziennie, możemy spalić do 25 proc. tłuszczu więcej, niż gdybyśmy jej nie jedli wcale. Oprócz błonnika, fasola zawiera sporo protein i żelaza. One również regulują trawienie i spalają tłuszcz. Fasola nie tylko przeciwdziała otyłości, ponieważ jest niskokaloryczna i szybko syci. Nie drażni jelit, zapobiega nadciśnieniu i chorobom serca, poprawia zapamiętywanie i koncentrację, bo zawiera lecytynę. Ja najbardziej lubię zielona fasolę szparagową, a Ty?

Zielona herbata jest także na liście zabójców tłuszczu jest także zielona herbata. Trzy szklanki napoju dziennie, to nawet 80 kcal spalonych bez wysiłku fizycznego – donoszą badania. Napar szczególnie dobrze działa na oponki na brzuchu. Zielona herbata przyspiesza metabolizm i spala tłuszcz dzięki zawartemu w niej związkowi EGCG. Jest również dobrym źródłem chroniących organizm przed wolnymi rodnikami antyoksydantów. Jej picie zapobiega niektórym nowotworom, pomaga w leczeniu cukrzycy, usprawnia prace mózgu i systemu nerwowego, obniża ogólny poziom cholesterolu.
Migdały doskonała przekąska na podwieczorek.Okazuje się, że jeżeli w zdrowej diecie pojawi się nawet codziennie kilka migdałów, pomogą one spalać tłuszcz. Migdały stabilizują poziom cukru we krwi, a także, dzięki zawartości białka, zmniejszają uczucie głodu. Zawierają duże błonnika, witaminy E oraz B12 i jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, więc za taki smakołyk wdzięczne nam będzie nasze serce.
   na podstawie art ze strony http://kobieta.onet.pl/zdrowie
Udanego spalania tłuszczu już na talerzu :)

wtorek, 18 czerwca 2013

Biologia totalna

Słyszałeś/słyszałaś kiedyś pojęcie biologi totalnej? (z ang. Recall Healing). Od 3 lat pojecie zdrowia, sposobów leczenia, głównie tych z alternatywnej medycyny bardzo mnie interesuje. Tam gdzie współczesna medycyna rozkłada ręce bo jeszcze nie rozpoznano przyczyn, nie wiadomo co wpływa na przebieg i nie ma skutecznego lekarstwa. 

Kilka lat temu czytałam książkę Brandon Bays autorka opowiadała w niej jak pozbyła się guza wielkości piłki od koszykówki. Tam pierwszy raz spotkałam się ze stwierdzeniem, że wszystkie choroby biorą się z psychiki, z jakiejś niezałatwionej sprawy z przeszłości, traumatycznego przeżycia z którym sobie nie poradziliśmy. 

Podobnie biologia totalna (Recall Healing) opiera swoje założenia na tym, że choroba nie jest niczym złym. Jest często ostatnią deska ratunku, gdy coś nas długo gryzie. Wszystkie choroby, dokładnie wszystkie biorą się z nieporadzenia sobie i duszenia jakiejś traumy z przeszłości. Często sami nie pamiętamy już tego wydarzenia, albo było tak wcześnie że nie jesteśmy w stanie go pamiętać.

Dziś znalazłam to: 
"Doktor Hamer jako pierwszy dostrzegł powiązania między psychiką człowieka, autonomicznym mózgiem i ciałem fizycznym – wyjaśnia Renaud. – Udowodnił ze stuprocentową pewnością zależność między chorobą nowotworową, a psychiką. Odkrył, że gdy człowiek nie potrafi poradzić sobie psychicznie z jakimś konfliktem, zostaje on przeniesiony do podświadomości i jednocześnie do ciała, wywołując konkretną chorobę.
Z punktu widzenia Totalnej Biologii choroba to najlepsze rozwiązanie, aby utrzymać organizm przy życiu. Po prostu przystosowuje go do istniejących warunków."  ze strony http://przebudzenie.com.pl/forum/viewtopic.php?t=216

Osobista tragedia dr Hamera i przebywanie wśród osób chorych spowodował, że zauważył pewne zależności między traumatycznym przeżyciem, a wystąpieniem choroby.

"Ich owocem było opracowanie zależności między czasem i rodzajem traumatycznego przeżycia, jakiego doświadczyli, a chorobą nowotworową, na którą wkrótce zapadli.
Hamer zauważył, że u wszystkich choroba zaczęła się od straty kogoś lub czegoś ważnego – ukochanej osoby, ukochanego zwierzęcia, pieniędzy, przyjaciela czy choćby nadziei."


"Przyczyną każdej choroby fizycznej według Totalnej Biologii jest konflikt psychiczny, czyli gwałtowna, silna trauma. Może to być na przykład nagła śmierć ukochanej osoby lub długotrwały stres, taki jak zdrada czy rozwód. Zdarzenia te wywołują cierpienie, pozbawiają sił, snu, apetytu, w końcu woli życia. Prowadzą więc organizm do zagłady. Jeśli zostaną szybko rozwiązane lub odreagowane, choroba się nie ujawni.

Jeśli jednak wewnętrzny konflikt przybierze postać trwałą, wyniszczającą organizm, kierowanie ciałem przejmie ta część mózgu, którą Totalna Biologia określa mianem „autonomiczny mózg”. Jej zadaniem jest utrzymanie człowieka przy życiu za wszelką cenę. Aby uchronić organizm przed zgubą, autonomiczny mózg działa jak komputer, który w obliczu zagrożenia systemu przełącza się na tryb awaryjny i „wyłącza bezpiecznik”, czyli przenosi cały wewnętrzny konflikt ze świadomości w podświadomość. Za pomocą tomografii komputerowej można to zobaczyć w postaci jaśniejszej plamki na powierzchni mózgu. To tak zwane ogniska Dirka Hamera, w skrócie DHS. W zależności od tego, w jakim obszarze mózgu plamka się pojawi, można bezbłędnie przewidzieć, który narząd zacznie niedomagać.
(...)

Hamer wysnuł z tego wniosek, iż rak pełni rolę swoistego bodźca skuteczniej „trawiącego” te problemy, których człowiek nie jest w stanie sam rozwiązać.

Lata obserwacji i doświadczeń doprowadziły Hamera i jego następców do odkrycia ciekawych zależności. Jeśli kogoś dręczy przewlekły stres, który można symbolicznie określić słowami: „Nie mogę złapać tego kęsa, którego potrzebuję”, mózg uruchomi w przyszłości którąś z chorób uszu, nosa lub gardła. Kiedy wewnętrzny konflikt polega na tym, że czegoś „nie mogę przełknąć”, nowotworem zagrożony jest przełyk. Gdy czegoś „nie mogę przetrawić”, zagrożony jest żołądek. Natomiast problemy typu: „Nie potrafię tego zaakaceptować, muszę się tego pozbyć” grożą rakiem jelita cienkiego, a „Nie potrafię wybaczyć, grzęznę w tym szambie” – rakiem jelita prostego.

Podobnie jest z innymi chorobami. I tak według Totalnej Biologii przyczyny osteoporozy tkwią w braku poczucia własnej wartości. Człowiek jest tak dalece przekonany o swej nicości, że jego mózg nakazuje ciału zniszczenie kości, aby ślad po człowieku nie pozostał nawet po śmierci. Zatem lekiem na osteoporozę powinna być psychoterapia i praca nad odbudową poczucia własnej wartości.

Choroba Parkinsona wynika z rozpaczliwego pragnienia zatrzymania kogoś kochanego i ważnego, kto odchodzi.

Totalna Biologia wyodrębniła również tak zwany konflikt gniazda. Gdy rodzinie grozi katastrofa – na przykład mąż chce odejść lub dziecko ciężko choruje – kobiety reagują rakiem piersi. U praworęcznych konflikt psychiczny z powodu partnera wywołuje raka prawej piersi, natomiast raka lewej – kłopoty z innymi kochanymi osobami, na przykład z matką. Do doktora Sabbaha zgłosiła się kiedyś pacjentka, która zachorowała na raka piersi po stracie ukochanego kota. Mieszkała tylko z nim, opiekowała się nim jak dzieckiem, jego odejście wywołało w jej psychice typowy „konflikt gniazda”.

(...)
My nie diagnozujemy i nie leczymy – dodaje Renauld – lecz przechodzimy z pacjentem pewien proces. Wędrujemy z nim jak gdyby przez życie jego i jego przodków w poszukiwaniu tego jedynego zdarzenia, które wywołało emocjonalny konflikt. A on sprawił z kolei, że mózg uruchomił program choroby. Cofamy tę osobę z jej dzisiejszą świadomością o te kilka czy kilkadziesiąt lat wstecz i pytamy, jak dziś rozwiązałaby tamten problem. Nasze osiągnięcia to zmiana czyjegoś punktu widzenia, pozbycie się przez pacjenta złości czy strachu, zmiana sposobu zachowania czy relacji z ludźmi.

Gdy dotrzemy do prawdziwego źródła choroby, nie ma już potrzeby spychania do podświadomości tego, co powinno zostać wyciągnięte na światło dzienne.


Autonomiczny mózg uwalnia więc organizm od napięcia, rozpoczynając proces odwrotny do tego, który kiedyś przeniósł stres z psychiki do ciała. Krótko mówiąc, „bezpiecznik na powrót zostaje wkręcony”. Proces leczenia rusza pełną parą. 

cytat z Klucz do samego siebie  Anna Frankowska  za  http://przebudzenie.com.pl/forum/viewtopic.php?t=216

Bardzo się cieszę i dziękuję, ze to usłyszałam, zastanawiałam się czy jestem na dobrej drodze czy nie popełniam błędów kardynalnych, drobne są  jak zapewne wiesz nieuniknione. 
Trudno wytłumaczyć, że nie zdecydowałam się na jedyne dostępne leczenie bo moja intuicja mówi mi że to nie będzie dla mnie dobre. Przecież ludzie popukają się w głowę jak im tak powiem. 

Natomiast wierzę, że nie znamy możliwości ludzkiego mózgu, jest on nadal nie zbadany i moim zdaniem założeni biologi totalnej są jak najbardziej słuszne. 

Wiedza nic nie daje sama w sobie,  czas na praktykę. Czas zacząć poszukiwania, co spowodowało moją diagnozę. To że pracuję w zawodzie do którego już nie mam serca i nie potrafię zmienić pracy bo boje się stracić poczucie stabilizacji? Odpowiedzialność za utrzymanie rodziny? Może dlatego wylądowałam w szpitalu i usłyszałam diagnozę? Nic co nam się przydarza nie dzieje się przecież bez przyczyny. Zmieniłam swoje życie na zdrowsze, mądrzejsze... 

Zresztą ja nawet gdy dopada mnie wirus myślę sobie "super, że zachorowałam mój organizm od dawna potrzebował się wyspać."  To trochę tak jak z bólem. Większość ludzi biegnie do apteki, kupuje leki i stara się pozbyć bólu. Kiedy mnie zaczyna coś boleć myślę sobie "Co mi chcesz przez to powiedzieć"  Jeśli to ból kręgosłupa pewnie źle siedzę, albo za dużo przy komputerze, za mało wzmacniam mięśnie odpowiedzialne za postawę prawidłową itp.

A Ty co myślisz o biologi totalnej? Ma ona dla Ciebie sens?

sobota, 15 czerwca 2013

Czy potrawy z grilla to rakotwórcza trucizna?

Zrobiło się cieplej, często spędzasz zapewne czas ze znajomymi przy grillu. Czy potrawy z grilla są zdrowe? Często się nad tym sama zastanawiam. A może tak samo jak podczas gotowania, przy grillowaniu popełniamy masę błędów w efekcie których to co jemy zamiast nam pomagać szkodzi?

Dziś znalazłam artykuł na stronie Wirtualnej Polski. Przeczytałam, przemyślałam i postanowiłam napisać tu :)

Po pierwsze należy używać węgla drzewnego lub brykietu z drzew liściastych. Podczas spalania drewna przemysłowego, czy płyt meblowych mogą się wydzielać toksyczne związki. Toksyczne związki uwalniają się także przy spalaniu żywicy, która znajduje się w drewnie drzew iglastych,szyszkach czy igliwiu.

Po drugie do rozpalania węgla należy używać tylko naturalnej podpałki opartej na spirytusie. Nafta czy gazety zawierają toksyczne związki np ołów w farbie drukarskiej.


Po trzecie należy używać aluminiowych tacek. Naszym największym błędem jest układanie potraw bezpośrednio na ruszcie. Kapiący z kiełbasek tłuszcz spala się w ogniu i wydziela toksyczne substancje, które okadzają naszą potrawę. Spalający się tłuszcz wydziela węglowodory aromatyczne, przywierają one do mięsa i mogą mieć działanie rakotwórcze.

Po czwarte: Jedzenie mięsa spalonego na ogniu jest szkodliwe, w warstwie spalenizny  znajdują się substancje o działaniu rakotwórczym.


Zapewne wiesz, że bardzo zdrowe są warzywa. Do mięsa przygotowywanego na grillu warto podawać warzywa, zawarty w nich błonnik wspomaga trawienie oraz pomaga usunąć toksyny z organizmu.


A może tak przygotować warzywa na grillu? Marchewka czy pietruszka z grilla może być równie smaczna jak kawałek kiełbasy i o wiele zdrowsza. Coraz więcej osób docenia smak bakłażanów, cukinii, pomidorów, kolb kukurydzy czy pieczarek z grilla. Lekko można je zamarynować w oliwie z przyprawami. Warto pamiętać, że przygotowuje się je krótko, aby nie spalić ;)


 Na stronie http://www.przepisy.pl/blog/sezon-grillowy-w-pelni-kilka-pomyslow-na-dania-z-grilla/?utm_medium=spolecznosc&utm_source=facebook.com&utm_campaign=narracja&utm_content=blog znalazłam jeszcze jeden fajny przepis i Wam zacytuję dla nie wegetarian brzmi mmmmm ;)
"Potrzebujecie naprawdę dobrego kawałka steka wołowego. Rozbijcie go bardzo cienko tłuczkiem, następnie rozprowadźcie na nim cienką warstwę ostrej musztardy. Dodajcie trochę mielonej wołowiny doprawionej niewielką ilością czosnku, drobno posiekanej papryki i cebulki. Zrolujcie jak zrazy. Zepnijcie metalową wykałaczką lub patyczkiem do szaszłyków i grillujcie, aż mięso będzie gotowe. Na koniec spodziewajcie się okrzyków zachwytu…"

A i jeszcze jedno w tym roku nie musiałam czekać na pogodę. W moim domu pojawiła się patelnia grillowa, dzięki niej mogę cały rok na ogniu z mojej kuchenki gazowej przygotowywać pyszne i zdrowe dania z grilla. Nawet nie wiedziałam, że takie patelnie istnieją, a Wy słyszeliście już o tym?
Udanego i zdrowego grillowania :)

piątek, 14 czerwca 2013

Zamieniłaś Twoje Marzenie na czekoladki i pizze?

Spojrzałam w kalendarz, kiedy zobaczyłam ten obrazek do wyjazdu nad morze został równy miesiąc, a moja sylwetka daleka od ideału. Powinnam się załamać i sięgnąć po kolejna tabliczkę czekolady, albo wykorzystać wszystkie składniki na pizze z lodówki?

Ile moge schudnąć jeszcze miesiąc? Maksymalnie z 4 kg zawsze coś. od kiedy ćwiczę już tyle schudłam.  Z kim powinnam się porównywać? 
Z LASKĄ  ZE ZDJĘCIA? Z MOJĄ WYMARZONĄ IDEALNA FIGURĄ?

 A może powinnam się porównać do siebie sprzed 2 miesięcy? Zobaczyć, że już 4 kg jestem lżejsza?

 Porażka czy sukces? 14.06.2013r. 
Tylko 4 kg, czy aż 4 kg?






 Zdecydowałam się pogratulować sobie jednak tego połowicznego sukcesu!   Co prawda na imprezę na okoliczność zrzucenia 10 kg jeszcze za wcześnie. 
I pyszne wino pod Krakowem u mojej przyjaciółki będzie musiało zaczekać jeszcze 6 kg. 

Mimo wszystko zrobiłam krok do przodu. Czas na drugi, a jeśli chce przyspieszyć trzeba wyciągnąć wnioski. Pogadać z moją słabą silną wolną i ćwiczyć rano.


A jeśli jesteś z Łodzi może wybierzemy się razem na siłownię? W grupie motywacja silniejsza i ćwiczy się lepiej 7 minut co 2 dzień też.

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Co jest wazniejsze mięśnie czy mózg?

No właśnie co jest ważniejsze? Co każdy z nas powinien rozwijać?  Niektórzy mówią że i tak liczy się pierwsze wrażenie, inni, że wygląd nic nie znaczy i pogarsza się z wiekiem.

 Zapraszam Cię do dyskusji tu i na FB. 

Mózg jest bardzo ważny z mądrym człowiekiem jest o czym porozmawiać, mądry człowiek daje sobie radę w życiu lepiej. 

Czy można jednak nie dbać o mięśnie? Wiesz dlaczego większość ludzi ma zbyt dużą wagę? Z wiekiem nasze mięśnie zanikają przez to zwalnia się metabolizm. jemy tyle samo i tyjemy. Mam rację? W szkołach dzieci robią wszystko, żeby wymigać się od zajęć w-fu. A w domu spędzają czas przed komputerem i ćwiczą jedynie mięśnie dłoni w grach. Właśnie to, plus przetworzone jedzenie, prowadzi do nadwagi i otyłości oraz chorób cywilizacyjnych. Dlatego najlepszy moim zdaniem jest złoty środekĆwiczenie mięśni i ćwiczenie mózgu. A ty co o tym sądzisz?

Ja ćwiczę mięśnie 7 minut co 2 dzień i efekty są super. Dzięki oszczędności czasu przy efektywnych ćwiczeniach, mam czas na genialne szkolenia i spotkania z wyjątkowymi ludźmi. Bo właśnie szkolenia są tym dla mózgu czym 7 MT dla ciała :)

Najlepszy program partnerski który pozwala ćwiczyć  i rozwijać jedno i drugie znajdziesz 
>>>>>TU>>>>ZAPRASZAM DO MOJEGO ZESPOŁU<<<<<<

niedziela, 9 czerwca 2013

Najlepsze lekarstwo na złość?

Ale się wkurzyłam ... 7 minut powinno pomóc.  Idę poćwiczyć, Same plusy z tych ćwiczeń, waga w dół, nastrój w górę.

Słyszałeś/ słyszałaś, że dzieci są agresywne jak mają za mało ruchu? Chyba właśnie dlatego pozwoliłam sobie na taką reakcję 2 dzień siedzę w domu na zwolnieniu...

Pójdę poćwiczę.. dorzucę muzykę...bo muzyka bezpieczniejsza niż ktoś bliski nigdy Cię nie zawiedzie....

piątek, 7 czerwca 2013

Kiedy ktoś, kogo kochasz nad życie wkurza Cię do granic możliwości....

Kilka lat temu mój syn był w gimnazjum, strasznie trudny wiek. 

Przykładem miłości bezwarunkowej jest właśnie miłość rodzica do dziecka. 

Kiedy dziecko trafia w niewłaściwe środowisko, jakim zwykle są tzw. koledzy z gimnazjum, Taki twór wymyślony przez teoretyków, nie słuchających praktyków

Nie da się nic zrobić, żeby dziecka tam nie wpuszczać w dodatku w trudnym wieku i nagle ideał zmienia się w jakiego obcego typa, z którym ciężko się dogadać. Nic nie chce robić, mówi że się czepiam. Żeby mu pokazać, że coś zrobił nie tak, trzeba mu chyba przeprowadzić śledztwo i pokazać niezbite dowody inaczej się nie przyzna...ech. 

Mimo całej miłości rodzicielskiej szlag mnie trafiał, w dodatku bycie jednoczenie i matką i ojcem do łatwych zadań nie należy. Oboje się zawzięliśmy, że nie ustąpimy i...sytuacja zrobiła się patowa. 

Zadzwoniłam do koleżanki, najlepszego psychologa dziecięcego jakiego znam. Nie miała czasu się, ze mną spotkać, zresztą, ze znajomymi trudno się  pracuje, ale powiedziała mi jedną ważną rzecz, żeby posłuchała siebie jak ja mówię. Jestem tak wściekła, że w głosie mam tylko pretensje i złość i tak się nie da dojść do kompromisu. Powiedziała też, że żeby się dogadać z dzieckiem muszę się najpierw dogadać z byłym mężem... łatwo powiedzieć...gdyby dało się dogadać, to pewnie nie rozwiodłabym się.

U mnie na półce stoją różne książki min. The Sekret. Chyba właśnie tam znalazłam informację, żeby wziąć kartkę i wypisać wszystko to co kocha się w tej osobie. Wypisałam...

Wyszły 2 kartki A4 samych pozytywów. Chyba miałam to przeczytać potem swojemu synowi, ale musiałam gdzieś wyjść i zostawiłam kartki na stole, a on przeczytał. 

Po napisaniu tych kartek zmieniło się moje wewnętrzne nastawienie i zmienił się mój ton głosu. On przeczytał i tez się zmienił...taka przemiana jak w bajce dosłownie czarodziejska :)

Problem rozwiązał się za pomocą kartki papieru i długopisu jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. 

Mów bliskim za co ich kochasz codziennie.

czwartek, 6 czerwca 2013

Walka z czaem

Walczę i walczę, a on zwiewa i dogonić się nie da ;) Jak pogodzić 3 prace, praca na etacie, MLM, budowa biznesu w Internecie, zajmowanie się domem, żeby był ogarnięty zakupami, obiadem codziennie domowym (przetwarzane niezdrowe), dziećmi. 
Znasz to powiedzenie małe dzieci mały kłopot duże dzieci...dużo spraw?
Jak w tym wszystkim znaleźć czas na naukę nowych rzeczy rozwój osobisty? 

Kupiłam sobie pod choinkę książkę o zarządzaniu czasem do tej pory nie miałam kiedy jej przeczytać.  W każdym razie powstał niedawno system który pozwala zarabiać pieniądze i oszczędzać czas. Wiesz w domu jak podzielisz się obowiązkami wszytko działa sprawniej i wszyscy mają więcej czasu dla siebie. dziecku można zlecić wyrzucanie śmieci. 

Ja łapię się ciągle na tym że próbuję sama naprawić kran zamiast zadzwonić do hydraulika a propos znacie dobrego hydraulika z Łodzi? Bo ja bez polecenia kogo mądrego fachowców niesprawdzonych już nie chcę :D

niedziela, 2 czerwca 2013

DARMOWY IPAD

Konkurs rozpoczęty. 
W 7 miesiącu od Startu dwie szalone promocje.

DARMOWY IPAD DO WYGRANIA,
 A NAWET DWA

  Przyłącz się do 7 Minutowego treningu. Wybierz pakiet roczny za 47$. Wówczas płacisz tylko za 5 miesięcy, a oszczędzasz opłatę za 7 miesięcy.
Wykup dostęp do szkoleń i części dla partnerów biznesowych w czerwcu. Współpracuj z najlepszymi w branży i weź udział
w losowaniu  iPada



 Nie lubisz zostawiać decyzji ślepemu losowi? Ja tez nie. Masz racje lepiej wziąć sprawy w swoje ręce. 



Zaproś największą ilość nowych partnerów biznesowych i wygraj konkurs dla najlepszego partnera biznesowego w czerwcu i odbierz nagrodę.

Który kolor wybierasz? Biały czy czarny?

Zacznij TERAZ: http://bit.ly/ZpHa13


Potrzebujesz więcej informacji? 
Napisz do mnie  na GG 8689124 
lub wybierz odpowiednią dla Ciebie formę kontaktu z zakładki Kontakt.

Masz czas dziś o 20:30?  
Wejdź na webinar pod adresem http://bit.ly/YWigdx  
i dowiedz się wszystkiego od jednego z liderów.

sobota, 1 czerwca 2013

Małe dziecko to potrafi, a Ty nie? :)

Z okazji Dnia Dziecka, życzę wszystkim dzieciom i małym 
i dużym. :) Słońca, ciepła. mądrości, miłości, zdrowia
i spełnienia wszystkich marzeń.

Widziałeś kiedyś malutkie dziecko, które uczy się chodzić?  Ile razy upada? Słyszałeś, żeby narzekało że nie wstaje bo upadło? Może jeszcze nie umie mówić? Więc nie mówi i siedzi sobie bo się przewróciło? 

Co by było gdybyś Ty będąc dzieckiem upadł i stwierdził, że nie wstajesz? Do dziś byś nie nauczył się chodzić? Warto sobie o tym przypominać za każdym razem kiedy chcemy się poddać. Mi pomaga bardzo. Jak już chcę przestać działać i wreszcie odpocząć i nie robić nic jak większość "narzekaczy" przypominam sobie małe dziecko, które uczy się chodzić i jaką bzdurą byłoby gdyby się poddało, Na mnie to działa genialnie.

PS Dzisiaj odkryłam jak pokonać barierę językową i od dziś możesz wszystkie moje posty tłumaczyć na różne języki. Więc możesz polecać je równiez osbobom, które nie znają języka polskiego :)