Dlaczego mają znaczenie nasze myśli, przekonania uwarunkowane wychowaniem i wcześniejszymi doświadczeniami?
Zastanawiasz się czasem dlaczego niektóre rośliny rosną lepiej, a inne gorzej? Niektóre owoce są piękne, a inne maleńkie?
Nie wszystko widać. Jeśli drzewo nie ma wystarczająco dobrych korzeni nie może czerpać pożywienia nawet z najlepszej ziemi. Tak samo jest z nami:
"Jeśli chcesz zmienić owoce, musisz najpierw zmienić korzenie.
Jeśli chcesz zmienić to co widać, musisz najpierw zmienić to czego nie widać"
T. Harv Eker
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego z uporem maniaka próbujemy zmieniać owoc, zamiast drzewa i korzeni?
A Ty rozumiesz to? Zupełnie jakbyśmy próbowali pomalować farbą jabłko, żeby ładniej wyglądało, jakby to coś zmieniło, jakby dzięki temu kolejne jabłka rosły ładniejsze...
Myśli i uczucia prowadzą do działań i wyników. O wiele większe znaczenie ma jednak to czego nie widać od tego co widać. Dopóki nie zmienisz przekonania, że aby być bogatym człowiekiem trzeba dużo i ciężko pracować poświęcając rodzinę...będzie dokładnie tak jak myślisz. Jeśli zauważysz, że są ludzie, którzy zarabiają całkiem nieźle nie poświęcając wszystkiego i zaczniesz ich obserwować i uczyć się od nich okaże się że Ty tez możesz.Wystarczy, że zmienisz przekonania być może wpajane Ci w dzieciństwie.
Moim największym odkryciem po przeczytaniu książki Harva Ekera "Bogaty albo biedny po prostu różni mentalnie" było właśnie to. Można całe życie ciężko pracować poświęcając wszystko i nie mieć nic lub niewiele, a można zarabiać mądrze i mieć czas dla rodziny. Tylko, żebyśmy się dobrze zrozumieli za nicnierobienie tez jest nic ;) nie popadajmy w skrajności.
W dzieciństwie często słyszałam, ze trzeba długo, dużo i ciężko pracować i nasze możliwości są ograniczone bo nikt nie żyje wiecznie a bogaci ludzie mieli szczęście albo majątek odziedziczyli...
Przecież wiem że to nieprawda...czas to zmienić.
Książkę gorąco polecam.
Bardzo fajny artykuł! To takie oczywiste co napisałaś, ale czy tak czynimy? Całe pokolenia pracują ciężko przez całe życie i nie mają nic. Czas to zmienić, ale my Polacy tak bardzo boimy się zmian. Nie tylko zmian, boimy się podać nr telefonu w internecie, a zapłacić kartą, to już zdecydowanie nie!
OdpowiedzUsuń