Zwyczajnego spaceru bez butów, po wodzie morskiej i piasku. To zapewne jeden z powodów, dlaczego tam czuję się rewelacyjnie i nie potrzebuję okularów.
Bose chodzenie po Ziemi połączone z wodą, najlepiej morską, leżenie na trawie przed domem, czy na piasku na plaży bezpośrednio lub na naturalnych materiałach, nie powodujących izolacji pomaga nam w wielu sytuacjach.
Spacery brzegiem morza są dla mnie najcudowniejszym sposobem i mogę tak kilka godzin dziennie. W tym roku po 2 tygodniach pobytu nad morzem zdjęłam okulary...niestety wróciły znów po 5 dniach pobytu w Łodzi.
Co takiego jest tam czego nie ma tu, a może co takiego jest tu co tak szkodzi? Najlepiej nastawić się na działanie, skoro tam jestem zdrowa to czas zrobić wszystko i jeszcze więcej, żeby mieszkać tam, a nie tu.
Myślę, że uziemienie jest jednym z wielu elementów, które tam, tak bardzo pomagają zdrowieć.
Co daje uziemienie?
Obserwacje i badania wykazały, że:- likwiduje przyczyny stanów zapalnych, łagodzi lub eliminuje objawy wielu chorób związanych z zapaleniami
- redukuje lub likwiduje przewlekłe bóle
- w większości przypadków poprawia sen,
- zwiększa poziom energii
- zmniejsza stres i sprzyja zachowaniu spokoju poprzez ukojenie systemu nerwowego i regulację hormonów stresu
- reguluje biologiczne rytmy organizmu
- rozrzedza krew, poprawia ciśnienie, przepływ krwi
- łagodzi napięcie mięśniowe i bóle głowy,
- zmniejsza objawy wahań hormonalnych i dolegliwości menstruacyjnych
- przyspiesza leczenie i pomaga zapobiegać powstawaniu odleżyn
- redukuje lub eliminuje zmęczenie
- chroni nas przed polem elektromagnetycznym występującym w środowisku
- przyspiesza regenerację po intensywnych ćwiczeniach fizycznych.
Nasz współczesny szybki styl życia, pełen jest nieustannego stresu, nieodpowiedniej diety i braku aktywności ruchowej stworzył chore społeczeństwo. Czerpanie prawdziwej przyjemności z życia zostało znacząco ograniczone. Osobiste i rządowe środki zaradcze uległy wyczerpaniu. Uziemienie nie powstrzyma złych nawyków, ale stanowi naturalne remedium, mogące powstrzymać część cierpień. Nie działa ono na zasadzie "zrób to raz i już jesteś uleczony". Nie jest to też panaceum na wszystko. Jest to raczej bezpieczny, skuteczny, na nowo odkryty paradygmat, który naprawdę zasługuje na gruntowne zgłębianie i wykorzystywanie w postaci głównego narzędzia leczenia",
Więcej znajdziesz w książce: Clinton. Ober, Dr Stephent T. Sinatara, Martin Zucker, "Jak czerpać zdrową energię z Ziemi. Uziemienie."
Sprawdź i daj znać co się zmieniło :) Poobserwuj siebie! W wielu sytuacjach wystarczy pomóc organizmowi, żeby wyzdrowiał :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miejsce na Twoje słowa :)