Zawsze przed świętami nachodzi mnie na przeszukiwanie Internetu w celu poszukiwania nowych, starych potraw świątecznych. W grudniu w ten sposób zawędrowałam na pewnego bloga za piernikiem.
Wczoraj na tym blogu odkryłam cudowne wielkanocne kaczuszki i babkę czekoladową. Dołączą do mojej ukochanej szarlotki :) W innym miejscu sieci znalazłam paschę wielkanocną, nigdy jej nie jadłam więc też musi być i pasztet własnej produkcji i jakieś upieczone mięsko i super ekologiczny żurek z jakiejś "ekostrony", jeszcze tylko biała kiełbasa domowa, sałatka jarzynowa i... można czekać na gości :)
Od samego pisania, robię się głodna. Pewnie od próbowania kilogramów nie ubędzie i nie schudnę, ale za to ile przyjemności. Trudno trzeba będzie więcej poćwiczyć. W końcu święta są dwa razy w roku.
Oczywiście dla osób dbających o zdrowie i sylwetkę trudne zdanie spróbować potraw, ale się nie obżerać nimi.
Dzisiaj lecę na zakupy, jutro wstawię Wam zdjęcia gotowych pyszności i link do bloga, który mnie zainspirował.
Czy Ty tez tak biegasz po sieci w poszukiwaniu przepisów kulinarnych?
A może poszukujesz super ćwiczeń do zrzucenia kilogramów?
Ja znalazłam genialne ćwiczenia zupełnie przypadkiem. Jest to super program fitness, dzięki któremu, można sobie indywidualnie dobrać zestaw ćwiczeń i dietę. Dla mnie super.
KLIKNIJ TU JEŚLI CHCESZ SKORZYSTAĆ Z PROGRAMU FITNESS KTÓRY POLECAM.
Moim zdaniem lepiej wybrać opcję roczną, na niej można sporo zaoszczędzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miejsce na Twoje słowa :)