poniedziałek, 27 maja 2013

Strzeż mnie od służby zdrowia...

Strzeż mnie od służby zdrowia, a z nieuleczalnymi chorobami cywilizacyjnymi sama sobie poradzę.

Kompetencja naszej służby zdrowia mnie rozwala. Pani mi pobierała krew i zostawiła siniaka jakby nie wiem jakie to było trudne. Przecież to chyba podstawowa czynność i dość prosta brak kompetencji niektórych pielęgniarek i niektórych lekarzy przeraża. I ja mam im oddać swoje zdrowie, życie i wierzyć brr brzmi jak horror. 

Apropos kompetencji widziałam ostatnio jak moja znajoma jeździ autem... jak ona jeździ i żyje to ja z pewnością jeżdżę lepiej przynajmniej migam jak skręcam, a nad ścinaniem zakrętów popracuję. 

Póki co coś się zadziało z ogrzewaniem więc jedzie do zaprzyjaźnionego mechanika. Miałam jechać na weekend pierwszy raz od 20 lat w góry, ale raczej nie skończę autka i...przeziębienie i pogoda...jakby wszystko pod górkę, a jeszcze nie jestem w górach ech.
 Sobie ponarzekałam czasem każdy ma gorszy dzień :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miejsce na Twoje słowa :)