Ktoś kiedyś mnie zapytał w czym jestem najlepsza na swojej ulicy. To pytanie tak mnie zaskoczyło, że stwierdziłam, że nie wiem. To tak apropo wychowania w czasach kiedy dziewczynki powinny być skromne, a przechwalanie się było w złym guście. Później doszłam do wniosku, że najlepsza jestem w kuchni...cokolwiek by to miało znaczyć...
Generalnie całkiem nieźle idzie mi gotowanie i od 5 lat pieczenie, wcześniej potrafiłam tylko upiec spód do pizzy i zakalca teraz wszystko. Dziś miałam Wam wstawić zdjęcie gotowej babki i paschy, ale technika się zbuntowała i mój telefon, którym profanuję zdjęcia nie widzi mojego lapka i nijak nie mogą się połączyć obraziły się czy co ;)
Potem ktoś mi powiedział, że jestem najlepsza w budowaniu relacji z ludźmi, ale moim zdaniem nie do końca. Bardzo wybieram ludzi z którymi chce się zaprzyjaźnić, ale potem faktycznie lepszy ze mnie przyjaciel, niż kobieta.
A w czym Ty jesteś najlepszy w swojej okolicy? Zastanów się i napisz w komentarzu jeśli chcesz. Koniecznie zapisz sobie na kartce. To ważne, żeby wiedzieć w czym jest się najlepszym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miejsce na Twoje słowa :)